piątek, 26 kwietnia 2013

Dzień 22 – Los Glacjares - Lago Capri

Dosłownie 2h marszu od El Chalten jest bezpłatny kemping tuż przy jeziorze Capri. Barwy jesieni urzekają.   My mamy mnóstwo czasu, więc postanawiamy zostać. Poza naszym jest tylko jeden namiot. Cisza spokój i takie widoki:







Oczywiście wildlife w Argentynie nie mógł pozwolić nam na nudę. Tuż obok naszego namiotu rozgościła się rodzina dzięciołów i pukały aż wióry leciały. Nie muszę dodawać, że na mój widok nic sobie nie robiły. U nas te zwierzaki jakieś nietowarzyskie są…


Ten chyba włożył głowę w puszkę z farbą :)


 

A wieczorem Fitz Roy dał o sobie znać:
 

1 komentarz: