Cerro Torre to
szczyt o wys 3133 m.n.p.m. Ze względu na budowę i zmieniające się warunki pogodowe, uznawana jest za jedną z najtrudniejszych
technicznie gór świata. Nam również nie udaje się go zobaczyć inaczej niż w chmurach. Dopiero ostatniego dnia zobaczymy go w pełnym słońcu. Dla bardziej zainteresowanych tą piękna górą, do obejrzenia „Krzyk kamienia” Herzoga.
Camping DeAgostini jest tuż nad jeziorem, do którego schodzi lodowiec. W nocy słychać jak sie rusza.
O wschodzie słońca Cerro Torre znowu w chmurach |
Kończy nam się jedzenie, więc schodzimy na dół do El Chalten. Ta miejscowość jest położona w bardzo malowniczej dolinie, co sprawia jednak, że ciągle tu wieje i nie ma zasięgu. Jest to mocno kłopotliwe, bo próbujemy przebookować bilety do Antofagasty.
W nocy budzi nas skunks buszujący w śmieciach pod naszym
oknem : )
to z drzewem kradne na tapete ;p - k8
OdpowiedzUsuń